Co odróżnia artystę od zwykłego autora? Sposób zachowywania się? Wykształcenie? A może dorobek literacki? Otóż nie. Bycie artystą to często kwestia wyboru. Decyzja, by praca była czymś więcej niż zwykłym warsztatem. A tu z pomocą wszelkim twórcom przychodzi kreatywność. Właściwość, która przypisana jest człowiekowi niezależnie od tego kim jest, ile ma lat i gdzie się urodził.
Jeśli wierzyć licznym pisarzom, twórczości można się nauczyć. Jak? Przede wszystkim trzeba zaprząc kreatywność do działania a w chwilach kryzysu lub obniżonej energii na nowo ją rozbudzić. Od wielu lat rynek wydawniczy oferuje książki napisane przez twórców i odblokowanych artystów, którzy udzielają merytorycznych wskazówek jak pisać dobrze. Dzielą się metodami, które pomagają młodym marzycielom nareszcie chwycić za pióra, udzielają lekcji podając rzetelne instrukcje.
Pierwszymi polskimi autorami, którzy podzielili się tajnikami własnej sztuki byli niewątpliwie: Melchior Wańkowicz z Karafką La Fontain’a wydaną w 1972 (wznowioną przez wyd. Prószyński i S-ka w 2010 roku) oraz Ryszard Kapuściński ze swoim Autoportretem Reportera (wydaną w 2003 przez wyd. Znak). Jednak o ile książki wyczerpują temat warsztatu pisarza i reportera, o tyle na temat kreatywności ledwie wspominają. Nowością na polskim rynku jest natomiast podręcznik pisania pod jakże prostym lecz chwytliwym tytułem: Jak zostać pisarzem (wyd. Bukowy Las 2011).
Jak zostać pisarzem. Praca zbiorowa
Książka reklamuje się jako pierwszy polski podręcznik dla autorów. Rozpoczyna się próbą zgłębienia czym jest natchnienie i jaką rolę odgrywa w pracy każdego pisarza. I choć początek ma lekką formułę, to autorzy poważnie podeszli do zadania. Jak zostać pisarzem jest pełnowartościową pracą na temat sztuki i stylów pisania.
Podając przykłady polskich prozaików a także ich cytując, wyczerpująco zgłębiają temat. Czytelnik ma szansę dowiedzieć się nie tylko w jaki sposób pracują najwięksi twórcy, dostaje również instrukcję obsługi, by poradzić sobie z własnym dziełem. Dzięki temu może wzbogacić własną twórczość o ciekawe wątki i zabiegi stylistyczne, które urozmaicają jego teksty, nie tylko literackie lecz także reklamowe i biznesowe.
Maszyna do pisania. Kurs kreatywnego pisania. Katarzyna Bonda
Katarzyny Bondy nie trzeba reklamować. Jej świetnie skonstruowane kryminały świadczą o jakości warsztatu. W podręczniku dla przyszłych autorów odziera akt twórczy z tajemnicy. Nie istnieje żadne natchnienie, a to co czyni powieść wybitną, to tylko wytrwała praca. Oto okazuje się, że najlepsza literatura rodzi się latami, często w bólach cierpliwości. Pisarz powinien być systematyczny i zdyscyplinowany, bo tylko w ten sposób doprowadzi pracę do końca. Efektem będzie lekkostrawna lektura, w którą zaangażuje się czytelnik.
Bonda dzieli się własnym doświadczeniem, radzi czego unikać w pracy twórczej i podaje pomysły na to jak skonstruować rzetelnego bohatera wraz z fabułą trzymającą w napięciu.
Tytuł książki pozbawia nas resztki złudzeń. Maszyna do pisania, to narzędzie trudnej i wytrwałej pracy rzemieślniczej. Nie zadowoli ona marzycieli i poetów, lecz autorów, którzy twardo stąpają po ziemi.
Wielka Magia. Elizabeth Gilbert
Elizabeth Gilbert, w przeciwieństwie do Katarzyny Bondy uważa, że natchnienie jest udziałem każdego twórcy, i przejawia się w nagłych, genialnych pomysłach a przyciągnąć je można poprzez otwarty umysł. Autorka Jedz, módl się, kochaj twierdzi, że pomysły zamieszkują przestrzeń, skąd wypatrują przyszłych twórców. Jeżeli idea postanowi nas odwiedzić, a my nie zajmiemy się nią należycie, odejdzie do bardziej czułego artysty. Zabawna teoria? Ja uważam, że należy potraktować ją jak najbardziej serio, bo w nagrodę otrzymujemy radość tworzenia i pracę, która jest po prostu dobrą zabawą.
Gilbert uważa, że każdy z nas ma dostęp do kreatywności, a to co ją rozbudza to ciekawość świata i otwartość na zjawiska. Autorka obiecuje, że jeżeli tylko zgodzimy się zdjąć ciężkie brzemię odpowiedzialności z naszych popisów literackich, w zamian otrzymamy lekkie pióro. Bo, czyż to nie oczekiwania budują nieprzyjemne napięcie i frustrację? Gilbert radzi, by wyzbyć się perfekcjonizmu, który jest wrogiem prawdziwej twórczości: W miarę dobra powieść napisana teraz jest lepsza niż idealna powieść pedantycznie napisana na świętego nigdy.
Droga Artysty. Jak wyzwolić w sobie twórcę. Julia Cameron
Jeżeli Wielka Magia była wstępem do krainy twórczego natchnienia, o tyle podręcznik Julii Cameron jest biblią kreatywności. Ten 12-tygodniowy kurs powstał w 1992 roku, a ze względu na swoją rosnącą popularność, był kilkukrotnie wznawiany. W Polsce został wydany zupełnie niedawno, bo w 2013 roku, przez wydawnictwo Szafa.
Książka podzielona jest na dwanaście rozdziałów, a każdy z nich jest osobnym tygodniem, w którym odbywa się tzw. twórcze odrodzenie. Na czym ono polega? Na nauce tworzenia, bez oceniania. Czytelnik zobowiązuje się: po pierwsze pisać każdego ranka poranne strony- dziennik-w którym zostawia własne uczucia; a po drugie ma odbywać ze sobą randki artystyczne.
Brzmi ciekawie? Radki odbywają się raz w tygodniu i polegają głównie na zabawie. Zasady są proste: żadnego towarzystwa. Mają cię one nauczyć konstruktywnego działania w samotności, bo dobra zabawa napełnia umysł wrażeniami i prowokuje do tworzenia. Autorka przez wiele lat prowadziła zajęcia wśród zablokowanych pisarzy, aktorów, tancerzy, malarzy, którzy utknęli w martwym punkcie bo nie mieli dostępu do własnej kreatywności. Książka Cameron uczy nas jak na powrót stać się dziećmi, które w tworzeniu znajdują nie tyle pracę, co dobrą zabawę przynoszącą spełnienie osobiste.
Jak zostać pisarzem i Maszyna do pisania dadzą ci wskazówki, które będziesz mógł wykorzystać w każdym tekście a Wielka Magia i Droga Artysty nauczą Cię czerpać radość z faktu posiadanego przez Ciebie talentu. Bo przecież chodzi o to, aby życie przeżyć z pasją, a każdy kolejny dzień miał trochę inny smak od dnia poprzedniego. Dobrze wykorzystana kreatywność rozwija nas jako ludzi, a także jest najlepszym sposobem na uczynienie z życia ciekawej podróży ku nieznanym krainom. Pamiętajcie, by podręczniki potraktować jako narzędzia służące rozwojowej zabawie, bo to w niej tkwi geniusz. Inspirującej lektury!