Od tygodnia spędzam czas na wsi,
w pięknej Krainie Dolnej Wisły,
gdzie żyją jaszczurki, zaskrońce,
czarne łabędzie i białe żurawie.
Tu żyje się inaczej.
Wolniej. Uważniej.
Choć z większym impetem.
Jak są wesela, to huczne i do białego rana.
Jak pogrzeby, to modli się cała wioska.
Niemal już zapomniałam jak to jest mieszkać na wsi,
a przecież byłam jej częścią przez większość młodego życia.
Przesiąkłam miastem niczym delikatna
tkanina chwytająca w długie rękawy mocne zapachy.
Uczę się więc na nowo,
jak uczeń, który wrócił z wakacji.
Zasypiam i wstaję z kogutami,.
Chodzę boso, by złapać kontakt z ziemią i
i odkrywam w sobie dawno zatracone instynkty.
Po tygodniu, czuję jak wraca do mnie życie.
Twarda ziemia wypełnia podeszwy stóp,
słońce zamieszkuje bladą skórę,
a dziki wiatr tańczy w rudych włosach.
Oto wracam do harmonii,
której brakowało mi w mieście i nagle zdaję sobie sprawę, że
na co dzień w gdańskim zgiełku pogrążam się w stanie analitycznego letargu i półsnu.
Zapominam o własnych korzeniach.
Zatracam instynkty.
Nie potrafię zdrowo jeść,
nie umiem głęboko oddychać,
Nawet nie mówię z miłością.
Tu jest inaczej. Mniej skomplikowanie.
Inaczej sypiam,
więcej jem, mocniej śpię,
nawet z ludźmi jestem bardziej.
Kto z Was kiedykolwiek mieszkał pośród przyrody
ten wie. Na wsi nie ma czasu ani przestrzeni
na zbędne myślenie i analizy.
Tu toczy się zwykłe, proste życie.
Uczę się więc PROSTO ŻYĆ .Na nowo.
Najpierw ściągam buty, by poczuć nagrzaną ziemię.
I zanim słońce sięgnie zenitu wychodzę na spacer
popatrzeć jak Wisła wolno płynie.
Na małym stawie łabędzie
opływają w parze jezioro,
żaby wygrywają przy brzegu gorące serenady
a żurawie w mokrych zaroślach wyśpiewują swój odwieczny klekot.
Wchodzę na łąkę pełną muzyki.
Mieszkają tu pasikoniki, żaby, ropuchy,
jaszczurki, skowronki i myszy.
Wszystko gra, wszystko śpiewa
Cała łąka orgiastycznie się kołysze w rytm pierwotnej miłości.
Oto pierwsza, najważniejsza nauka prostego życia:
jedz, kochaj, tańcz, po prostu bądź,
zachwyć się tym, co chce Ci być ofiarowane.
W ten sposób gdziekolwiek będziesz
zawsze wrócisz na właściwe miejsce.