Blog potrzebował przerwy. Podobnie jak ja. To jeden z powodów a także świetne, poprawne politycznie wytłumaczenie. Mam jednak nadzieję, że rozumiecie i nie śpieszycie się z osądem blogera, który pozwolił o sobie zapomnieć. Bloger- lepszy czy gorszy- też człowiek. W dodatku pracujący zawodowo i próbujący zarabiać pieniądze. Czasem więc pewne rzeczy trzeba odłożyć na bok.
A propo pracy i zarobków czy robicie w życiu to, co naprawdę kochacie? A jeśli nie, to co chcielibyście robić? Zaczęłam się nad tym sporo zastanawiać a i niedawno też usłyszałam pytanie- kim chciałabym być? Wiedząc, że moja odpowiedź o treści- wspaniałym i miłosiernym człowiekiem- nie satysfakcjonuje rozmówcy, odparłam po krótkim namyśle, ponownie – bibliotekarką.
-A dlaczegóż to?
-Bo tam jest mnóstwo książek- odparłam
-A wiesz, ile zarabia bibliotekarka?
-1.500?
-Chyba na etacie w Bibliotece Narodowej…
Niestety takie są fakty. Mimo, iż bardzo chcielibyśmy móc coś robić zawodowo, nie składają się ku temu warunki. Albo zarobki są zbyt niskie, a studia zbyt drogie, albo po prostu nie posiadamy odpowiednich predyspozycji, zaprzeczając sławnym słowom, że chcieć to móc.
Niemniej jednak, cudowne jest to, że pracę możemy traktować jedynie jako źródło stałego napływu gotówki, a potrzeby samorozwoju realizować poza pracą. (tu odsyłam do ciekawego tekstu, znajomego blogera http://madeinzen.pl/nie-rob-tego-co-kochasz/ ).
Co zabawne, dziś zbadałam swoje predyspozycje poprzez wykonanie testu w internecie, który składał się z 47 pytań. Najwyraźniej znam siebie na wyrost, bo odpowiedź wynikająca z testu brzmiała, że najlepiej pasujące do mnie zawody to dziedziny związane ze sztuką i bibliotekoznawstwo. A jednak! Polecam Wam zrobienie testu. Nie zajmuje dużo czasu, a przy okazji jest fajnym narzędziem służącym do postawienia sobie kilku ważnych pytań. Poza tym, jest to też ciekawa forma rozrywki na jesienny wieczór 🙂
Test predyspozycji zawodowych: http://www.arealme.com/16types/pl/
Zdjęcie: www.3dartistonline.com