Zupełnie niedawno przeczytałam gdzieś piękne zdanie o miłości. I choć nie pamiętam, kto jest autorem, poruszyło mnie do głębi. Brzmiało mniej więcej tak: Jeśli odejdzie od ciebie osoba, którą kochasz, nie oznacza to, że opuszcza cię również miłość. Nikt nie może zabrać ci miłości, czy zdolności do jej odczuwania. Innymi słowy: odchodzi człowiek, ale nieCzytaj dalej „Dotknij mnie z czułością. O miłości i innych „przypadkach””
Tag Archives: relacje
Wiek średni: urodziny, a może ponowne narodziny?
12 października będę obchodziła 34. urodziny. Czy to już podpada pod wiek średni? Taki półmetek życia, przy sprzyjających wiatrach. Choć nigdy niczego nie można wykluczyć. Może to końcówka, a może dopiero początek pięknej drogi? Musicie wiedzieć, że nigdy nie lubiłam swoich urodzin. To w ten dzień zwykle następowało apogeum smutku i poczucia samotności. W ubiegłymCzytaj dalej „Wiek średni: urodziny, a może ponowne narodziny?”
Nasze fałszywe persony. Czyli dlaczego okłamujemy samych siebie
Czasami wydaje nam się, że mamy ze sobą załatwione już wszystko. Że jesteśmy poukładani, rozwinięci a to w nas, co było uszkodzone, wróciło do normy. Jakaż to niespodzianka, gdy pod wpływem kogoś lub czegoś nagle otrzymujemy mocny feedback o naszym wspaniałym procesie. I w minutę przekonujemy się, jak wiele zostało jeszcze do zrobienia, do zaakceptowania,Czytaj dalej „Nasze fałszywe persony. Czyli dlaczego okłamujemy samych siebie”
Życie vs Plany 1:0
Jakiś czas temu napisałam posta o byciu singlem. O tym, że to jest mój wybór na czas procesu, w którym aktualnie jestem. I że nie potrzebuję niczego zmieniać w najbliższej przyszłości. Bo jest mi dobrze. Życie jednak lubi płatać figle. Albo inaczej: daje dokładnie to, czego nam potrzeba, choć sami mamy o tym zupełnie inneCzytaj dalej „Życie vs Plany 1:0”
Pół roku bycia singlem. Co się zmieniło?
I oto nareszcie jesteśmy na swoim. Po 24 życiowych przeprowadzkach. Po mieszkaniu kątem u znajomych. Po licznych wynajmach, kaucjach, zwrotach i noszeniu kartonów w górę i w dół. W tych wszystkich miejscach zostawiłam po cząstce siebie. Ale i urosłam o nowe zmiany. W niektórych mieszkaniach trochę zmądrzałam, a w innych totalnie zgłupiałam. Kochałam, związywałam się, zrywałamCzytaj dalej „Pół roku bycia singlem. Co się zmieniło?”
Miasto. Kochać czy nie kochać?
Czym jest dla Ciebie miasto? Czy potrafisz je kochać mimo zgiełku, hałasu i anonimowości? Przez jednych ukochane, przez innych znienawidzone może być inspiracją i pakietem wspaniałych możliwości. Wybór należy do Ciebie. When you’re alone and life is making you lonely you can always go Downtown When you’ve got worries, all the noise and the hurryCzytaj dalej „Miasto. Kochać czy nie kochać?”
Przyjaciele
Era facebookowych znajomości nie sprzyja zawieraniu głębokich przyjaźni. Szybko się nudzimy i łatwo porzucamy to, co brzydkie i niewygodne, np. trudne emocje widziane w drugim człowieku. Przyjaźń wymaga cierpliwości i pełnego zaangażowania, a dziś tak trudno o czas i chęci… Nie jestem łatwym przyjacielem, wręcz przeciwnie. Dąsam się, często przeklinam wyprowadzona z równowagi, obrażam zaCzytaj dalej „Przyjaciele”
I że cię nie opuszczę…
… aż do kryzysu. Aż do znudzenia a może spotkania kogoś lepszego. W krótszej spódnicy. Z lepszym nosem lub szybszym samochodem. Nie opuszczę cię dopóki mi nie przeszkadzasz, dopóki nie chrapiesz i żyjesz na moich warunkach… Nie opuszczę cię aż do śmierci naszych złudzeń. Krótkie jest życie dzisiejszych relacji. Na palcach jednej dłoni mogę policzyćCzytaj dalej „I że cię nie opuszczę…”
Zaprogramowani
Zastanawiałeś się kiedyś co otrzymałeś od swojej rodziny? Na pewno więcej niż myślisz. Oprócz dobrego wykształcenia i opieki, zostałeś ponadto wyposażony we wzorce zachowań, które prawdopodobnie powielasz bardziej lub mniej świadomie. Jedne mogą przynosić Ci korzyści, inne wręcz przeciwnie- mogą ograniczać i wywoływać wiele niepotrzebnych lęków. Znaczenie rodziny Czym dla Ciebie jest rodzina? Sacrum? Stabilnością?Czytaj dalej „Zaprogramowani”
O dobrych sprzedawcach, zabobonach i o tym czego nie można ubrać na Sylwestra
Będąc dziećmi, zwykle pukamy się w czoło, słuchając anegdot i historyjek osób dojrzałych wiekiem. „Postradał zmysły”, myślimy, słysząc kolejną umoralniającą bajkę z ważną puentą. Dopiero w późniejszym wieku, zaczynamy cenić mądrość doświadczenia wynikającą z życia starszych ludzi. Dostrzegamy logikę i uczymy się znaczenia metafor. Klient-sprzedawca Jak to się zwykle zdarza kilka razy w miesiącu- wCzytaj dalej „O dobrych sprzedawcach, zabobonach i o tym czego nie można ubrać na Sylwestra”